Opłata za magazynowanie energii
Standardowa instalacja fotowoltaiczna podłączona do sieci energetycznej wytwarza energię w formie prądu stałego, który zostaje przekształcony przez inwerter na prąd przemienny, identyczny z tym w gniazdku elektrycznym. W ten sposób zasila wszystkie urządzani AGD, które aktualnie są w użyciu, jednak kiedy nie wykorzystujemy od razu tej energii, zostaje ona przesłana do wirtualnego magazynu w sieci energetycznej, którą możemy pobrać w każdej dowolnej chwili, tracąc jednocześnie 20% lub 30% ilości, jaką wytworzyła nasza elektrownia.
Jeśli nie wykorzystasz tych 80% nie otrzymasz zwrotu pieniędzy, ale jeśli przekroczysz ten wolumen, na przykład w styczniu „skończy się energia w magazynie”, a w pochmurne dni panele będą pracowały mało wydajnie, wówczas pobierasz prąd z sieci, płacąc za to normalną stawkę.
Nadwyżka energii przepada
Zajmijmy się jednak nadwyżkami – nadwyżkę generujemy w ciągu dnia, kiedy np. w południe jest słońce, domownicy przebywają w pracy i w szkole, urządzenia domowe nie pracują, więc niemal cała wytworzona energia wędruje do magazynu. Kiedy wieczorem po zachodzie słońca, wszyscy wrócą do domu, prąd do zasilania urządzeń będzie pobierany z magazynu.
Poza nadwyżkami dziennymi, możemy również generować nadwyżki w skali roku – czyli latem produkujemy prąd, który zużywamy zimą.
Zalety własnego akumulatora
Dodając do instalacji akumulator, tworzymy własny magazyn energii i wówczas, zamiast wysyłać ją do sieci i dobierać 80%, przechowujemy ją we własnym akumulatorze. W ten sposób akumulatory pozwalają nam uniknąć strat wynikających z nadwyżek w skali dnia, ale pojemność akumulatora nie pozwoli na przechowywanie znaczących rocznych nadwyżek.
Co więcej akumulator może też magazynować energię zakupioną w sieci – np. w nocy, kiedy stawki są tańsze, po to, aby ją zużyć w godzinach szczytu. Taka opcja bywa przydatna zimą, kiedy panele pracują mniej wydajnie, a Twoje zapotrzebowanie na energię elektryczną się zwiększy.
On czy off?
Układ instalacji fotowoltaicznej podłączonej do sieci to tzw. on-grid, natomiast w instalacjach off-gridowych, czyli bez podłączena do zakładu energetycznego akumulator jest koniecznym elementem. Wówczas jednak instalacja musi być tak zaprojektowana, aby wyeliminować ryzyko braku zapasu, ponieważ w przypadku off-gridowej instalacji możemy liczyć wyłącznie na własne zasoby. Taka instalacja zwykle ma rację bytu w miejscach, do których nie dociera linia energetyczna, a w Polsce jest wykorzystywana głównie w domkach letniskowych.